Uspokajam - akcja trwa! Jednak dotychczas wykładałem w Pawilonie nowe mapy, kiedy poprzednie znikały. Teraz pozwalam mapom żyć własnym życiem! Założenie mapcrossingu jest takie, by mapy, po użyciu, były do Pawilonu odkładane. I mam nadzieję, że tak będzie. Dotychczas w Pawilonie zostawiłem 30 map - myślę, że tyle wystarczy, by można było z nich korzystać. Tak więc zachęcam - uczestniczcie w akcji nie tylko zabierając mapy, ale także odkładając je na miejsce. Przyczynicie się w ten sposób do rozwoju mapcrossingu! Jeszce raz powtarzam więc: uwolnijmy mapy!
O mapcrossingu można przeczytać tutaj.
Nowego mieszkańca miasta przywitano z pompą: był Bachus, był prezydent miasta, zarząd zielonogórskiego oddziału PGNiG, a także dzieci z okolicznego Przedszkola nr 34. Całość odbyła ...